Najnowsze wpisy


maj 21 2008 Czy Szczecinianie chcą kupować mieszkania?...
Komentarze (4)

Mimo że warunki mieszkaniowe dużej ilości szczecińskich rodzin uległy poprawie w ubiegłych paru latach, w dalszym ciągu dużo wskazuje na to, że Szczecinianie mieszkają źle. Można to zobaczyć znacząco, gdy porównamy główne dane o stanie mieszkalnictwa w państwach tzw. starej Europy i w Szczecinie. W Szczecinie mamy brak mieszkań – jest to prawda ogólnie znana i nie wymagająca dyskusji. Wynika ona z faktu, że – statystycznie – niemal 1,5 mln rodzin nie posiada swojego mieszkania. W Szczecinie mamy wiele wyższy niż średnia unijna odsetek ludzi przypadających na jedno mieszkanie. Mamy nie jedynie mniej mieszkań, ale również mieszkamy w nich w większym stopniu stłoczeni niż nasi zachodni i północni sąsiedzi. Lecz te 1,5 mln to zaledwie częściowe zobrazowanie wielkości problemu.

Ocenia się, że około 50 % mieszkań w Szczecinie potrzebuje remontu, a kilkaset tysięcy ludzi przebywa w lokalach, które są w tak opłakanym stanie technicznym, że gdyby chcieć dosłownie wykorzystywać wszystkie przepisy dotyczące stanu technicznego – ale i sanitarnego – domów, to trzeba by te osoby ze względów bezpieczeństwa wysiedlić.

Przy tym wszystkim zawieranie małżeństw znowu staje się w większym stopniu popularne, a z roku na rok wzrastają potrzeby mieszkaniowe, zwłaszcza młodych osób. To, co w ostatnich latach mogło być uznawane za luksus, dziś pomału staje się normą.

Cały czas słychać głosy wymagające w większym stopniu energicznej pomocy państwa dla rodzin, których nie stać na kupno swojego mieszkania. Jednakże pomoc ta jest niewielka – dopłaty do pieniędzy mieszkaniowych praktycznie prawie nie istnieją, a lansowany przed laty system TBS, oględnie mówiąc, nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Nie istnieje też systemowe podejście do popierania budownictwa niedrogich mieszkań przeznaczonych do wynajęcia. Niewiele wskazuje na to, by póki co miało tu dojść do jakiejś zmiany.

Jeśli chcemy mieszkać lepiej, musimy liczyć jedynie na siebie. Jest to niełatwe, bo ceny mieszkań są niewspółmiernie wyższe niż jeszcze nie tak dawno temu. Jednakże teraz łatwo o pracę, a zarobki wciąż rosną. Czy będziemy nabywać mieszkania?

W sondzie „Czy planujesz zakupić mieszkanie lub dom w ciągu najbliższego roku?” więcej niż 54 % ludzi odpowiedziało twierdząco, blisko 28 % zaś – przecząco. Nie znaczy to, oczywiście, że więcej niż połowa Szczecinian zamierza na przestrzeni tego roku zakupić nieruchomość lub mieszkania szczecin kupno. mieszkania szczecin kupno Odwiedzający portale branżowe to głównie albo osoby zawodowo związane z rynkiem nieruchomości, albo takich, które działają lub mają zamiar działać na tym rynku, chociażby przez kupno czy sprzedaż pojedynczego mieszkania. Można więc na to brać poprawkę.

Aż 18 % ludzi, udzielając odpowiedzi na powyższe pytanie, zaznaczyło odpowiedź „nie jestem pewien”. Wszystko na to wskazuje, że zwłaszcza ta ostatnia odpowiedź dobrze pokazuje sytuację na rynku – jest spora grupa prawdopodobnych kupujących, którzy aczkolwiek od dłuższego czasu bacznie obserwują rynek i czekają, co się stanie, licząc na niewykluczone zniżki cen.

Powinno się porównać te wyniki z wynikami analogicznej sondy przeprowadzonej dokładnie w zeszłym roku, czyli w okresie cały czas wzrastającego optymizmu cenowego. Na przełomie zimy i wiosny 2007 r. więcej niż 70 % ludzi biorących udział w badaniu zadeklarowało, że ma zamiar zakupić nieruchomość w ciągu najbliższego roku, a 26 % uznało, że nie. Jedynie niewiele więcej niż 2,5 % biorących udział w ankiecie nie było pewnych, co zrobi.

„Optymizm zakupowy” znacząco się zmniejszył. Co ciekawe jednakże, ilość ludzi deklarujących, że nie ma zamiar zakupić mieszkania szczecin sprzedaż Mieszkania Szczecin Sprzedażpozostaje na podobnym poziomie co w zeszłym roku. Prawie wszystkie głosy, którymi różnią się obecne wyniki od wyników ubiegłorocznych, wzmocniły opcję „nie mam pewności”. Czy oznacza to, że nie jedynie pragniemy mieszkań, ale i że w bliższej lub dalszej przyszłości zdecydujemy się na ich kupno? No cóż ... mieszkać wygodnie to dobra rzecz.

sty 04 2008 Średnie ceny mieszkań nie zawsze są miarodajne...
Komentarze (3)

Metr statystycznego nowego mieszkania w Szczecinie jest w praktyce zwykle o kilkaset zł tańszy niż średnia podawana przez analityków. Średnie są bowiem znacznie zawyżane przez nieliczne, ale za to bardzo drogie inwestycje.

 

- Statystyki powstają na bazie ogłoszeń w danych serwisach, a te stanowią w większości miast najwyżej 10-15 proc. całej oferty - wyjaśnia dr Paweł Grząbka, dyrektor zarządzający CEE Property Group. - Wiele inwestycji w ogóle nie trafia do wolnej sprzedaży. I to może przekłamywać prawdziwy obraz rynku. Ceny mogą też zawyżać nieliczne, bardzo drogie inwestycje. - Stąd np. w Szczecinie obserwowaliśmy skoki cenowe po 5 proc. z miesiąca na miesiąc. Rynek wcale tak się nie zmieniał, tylko wchodziły w konkretnym miesiącu pojedyncze, drogie oferty. Na warszawskiej Ochocie długo niemal nic nie budowano, a to, co było, kosztowało w granicach 7 tys. za mkw. Gdy nagle weszła inwestycja w cenie 10,5 tys. zł, odnotowano ponad 40-proc. wzrost dla całej dzielnicy - podaje przykłady dr Grząbka.

 

Biuro Nieruchomości Szczecin

Na przykład Biuro Nieruchomości Szczecin cena metra oscyluje w granicach ok. 6,5 tys. zł. Wyjątkowe są inwestycje z ceną poniżej 6 tys. zł. Do średniej dla całego miasta wliczane są jednak i luksusowe apartamenty w centrum, w Szczecinie. A w nich coraz częściej cena przekracza 30-53 tys. zł.

 

Gdy weźmie się pod uwagę więcej danych niż tylko średnią cenę z danego miasta, obraz rynku jest już nieco inny. Np. w listopadzie średnia arytmetyczna ceny metra sięgała w Szczecinie 8673 zł, we Wrocławiu 7377 zł, a w Trójmieście 7361 zł. Tymczasem mediana w każdym z tych miast była niższa od ponad 330 do prawie 600 zł. Mediana, zwana także wartością środkową, chętnie wykorzystywana jest w statystyce. Jest bowiem o wiele bardziej odporna na znaczne odchylenia niż średnia arytmetyczna. Co oznacza, że jest ona o kilkaset złotych niższa od średniej arytmetycznej? To, że na rynku jest więcej mieszkań, za które trzeba zapłacić mniej, niż wskazywałaby średnia arytmetyczna. Tych z ceną powyżej wspomnianej średniej jest wyraźnie mniej.

 

Maciej Dymkowski broni tworzonych przez siebie statystyk. - Powstają na miarodajnej grupie ofert. W Szczecinie jest ich ok. 8 tys., we Wrocławiu ponad 2 tys., a w Trójmieście 1,2 tys. Oczywiście, że statystyka ma pewne ułomności, ale przy tej skali obraz rynku jest oddany możliwie najwierniej - uważa. I faktycznie, od strony sztuki tworzenia zestawień nie można się do niczego przyczepić. Tyle że np. w Szczecinie średnia cena metra mieszkania to wspomniane 7361 zł, ale ponad połowa wystawionych do sprzedaży lokali ma cenę poniżej 6,8 tys. zł. Podobna sytuacja jest i w innych dużych miastach.

 

- Trzeba też pamiętać, że w statystykach nie porównuje się tych samych mieszkań wystawionych do sprzedaży w kolejnych miesiącach, ale to, co akurat jest w ofercie. Zatem pokazane tendencje zmian cen też obarczone są błędem. To tak, jakby porównywać zmianę średniej ceny samochodu w danym mieście, bez podawania marki czy modelu - dodaje dr Grząbka.

 

Co również istotne, ceny ze statystyk są wywoławczymi, a nie transakcyjnymi. - Nie różnią się jednak aż tak, jak w przypadku rynku wtórnego. Przy nowych mieszkaniach można w tej chwili wynegocjować najwyżej 7-10 proc. upustu - zaznacza Dymkowski.

sty 04 2008 Ceny mieszkań przestały spadać
Komentarze (3)

Kredyty hipoteczne nieco zdrożały, ale wzrosty tylko raty kredytów w złotych. W ciągu dwóch tygodni ceny mieszkań w dużych miastach nie spadły, wyjątkiem jest Szczecin. 

 

Średnie oprocentowanie kredytu w złotych wzrosło w ciągu tygodnia z poziomu 6,71 proc. do 6,73 proc. Z danych portalu eHipoteka.com wynika, że rata kiedytu w kwocie 200 tys. zł rozłożonego na 30 lat zwiększyła się o ponad 2 zł i wynosi 1295 zł. Oprocentowanie kredytów we frankach szwajcarskich również wzrosło z 4,14 proc. do poziomu 4,16 proc. Jednak miesięczna rata kredytu w wysokości 200 tys. zł, udzielonego na 30 lat zmniejszyła się nieznacznie, ponieważ złoty wciąż umacnia się wobec franka szwajcarskiego. Obecnie średni kurs spłaty jest mniejszy niż przed tygodniem o 1gr i wynosi 2,22 zł.

 

 Domy Szczecin Sprzedaż

W ciągu dwóch ostatnich tygodni wzrosły ceny domy Szczecin sprzedaż. Jak wynika z danych opracowanych na podstawie tabelaofert.pl, trójmiasto, które do tej pory było liderem spadków, zyskało najwięcej,. bo 2,5 proc. Jedynym dużym miastem, w którym ceny spadły, był Szczecin. W stolicy w ciągu dwóch ostatnich tygodni średnia cena metra kwadratowego dwupokojowego mieszkania spadła o 0,4 proc. i wynosi 8513 zł. Na tym samym poziomie co dwa tygodnie temu są ceny mieszkania Szczecin kupno